Zagubiony
Do biura nieruchomości w mieście Zamość
przychodzi pewien zalany w sztok
jegomość,
i powiada: Szukam mieszkania,
w którym to moja żona Hania
oczekuje mnie z nadzieją na namiętność.
autor
elka
Dodano: 2017-03-04 10:45:12
Ten wiersz przeczytano 761 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
:) pozdrawiam
Witaj Eluś,
Fajny limeryk, a i taki wręcz niebanalny. Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję, że wpadasz:)
Fajny jest i tyle...
+ Pozdrawiam :)
Hania się bardzo spóźniła,
dobrze że ta z nieruchomości była.
Pozdrawiam serdecznie
hahahaha!!
sie chlopina pogubil...:)
pozdrawiam:)
No nieźle, to się porobiło. Jednak zdecydowanie należy
namówić go do abstynencji :)
Może odnajdzie mieszkanie.:)Pozdrawiam serdecznie:)
:)))
Pozdrawiam milutko:)
Powodzenia mu życzę :)
biedny pobłądził
pozdrawiam:)
Nie znam się na limerykach,ale wiersz mi się
podoba.Pozdrawiam.