Zakazana miłość
Część 1...
Był sobie pewien człowiek,
o wnętrzu bogatym.
Wiele bogactw wartościowych,
kryło się za tym.
Urokiem osobistym,
potrafił przyciągać każdą z dam.
Każdej obiecał:
"Ja Ci swe serce w podzięce dam".
Dlatego wiele z nich,
chciało poczuć się jak w niebie.
Oczekując od niego słów,
"Ja chcę mieć tylko Ciebie".
Wiele lat trwały,
te dalekie od miłości iluzje w sercu.
Mężczyzna ten,
chciał się znaleźć na ślubnym kobiercu.
Spotkał wiele kobiet,
lecz która miała być tą jedyną?
Wtedy przypomniał sobie,
takie spotkanie z pewną Martyną.
Była to noc,
On zmęczony przyjechał do niej.
Mając ją blisko,
czuł się znacznie swobodniej.
Szukając schronienia,
w jej sercu i duchowej opieki.
Spotkał się z obojętnością,
gdy zamykał już swoje powieki.
Odjeżdżając od niej,
szukał w jej oczach uwielbienia.
Nie znajdując w nich nic,
Skazał siebie na wiele cierpienia.
Żywiąc urazę, pogardę,
nienawiść i przelewając swoje łzy.
Myślał o samobójstwie,
w miejscu gdzie kiedyś rosły bzy.
Wspominał każdą ze swych prób,
szukania prawdziwej miłości.
Kiedy nie szukał niczego,
oprócz szczerej czułości.
Długo tak sobie myślał,
miał już powiesić się na drzewie.
Nagle usłyszał kobiecy głos,
kobiety która była w potrzebie...
...ciąg dalszy nastąpi.
Komentarze (2)
czekam na ciąg dalszy Pozdrawiam Świątecznie;))
A zatem czekam na dalsze perypetie miłosne peela :)