Zaklęcie małej Di
Gdy tak siedzę przy świecy światełku,
Patrzę jak przygasa i jaśnieje,
Odrzucając myśli o "oku i szkiełku".
Myślę tak sobie,
"Czy magia istnieje?",
Jeżeli magia nie istnieje,
To dlaczego ciebie dziewczyno,
Widzę w moim półśnie-półjawie,
Jak twoje włosy wśród wiatru płyną,
Jak biegniesz boso po rosistej trawie?
Skoro magia nie istnieje,
To odpowiedzcie mi anielskie hufce,
Na czym polega mego losu psota,
Że kiedy chcę jej towarzyszyć w
wędrówce,
Zamieniam się w szaroburego kota?
Chyba jednak istnieje,
Bo mimo to, za siódmą górą i lasem,
Ktoś wysłuchał mojej bajki na dobranoc,
Ktoś zawsze uśmiechnie się czasem,
Ktoś może pomyśli, kiedy wstaje rano,
I choć nie wiem jakby była trudna droga,
Ciepły wiatr zawsze cię ogrzeje,
Bo ktoś tam zawsze będzie ci mówił
słowa:
"Nigdy, nigdy nie zapomnij...
Że magia istnieje."
- dla Darii
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.