zakochany w szepcie słów...
zatańczę kroplą rosny na twych ustach...
gałązką zielonych pąków
uplotę wianek dla twych skroni...
tęczą kolorowych bukietów
napełnię twoje serce...
najbliższym cieniem twoim będę
rozniecę żar twojego serca niczym
anioł...
niebu szepnę o tym co nas łączy
cichym szeptem ukołyszę twoje zmysły...
odejdę bezszelestnie...
będę słyszeć tylko echo twoich słów...
-nie odchodź...
choć raz zostań na dłużej-
"Dłoń, która daje do zrozumienia: nie jesteś sam łagodny gest, który mówi: możesz pozostać takim, jaki jesteś."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.