Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZALOTY

Kurka zwana liliputka,
chce za męża mieć kogutka.
Lecz on musi być rasowy,
nadzwyczajny... kolorowy.

Trudno znaleźć jest takiego,
za nic nie chce, przeciętnego.
Wnet kukułka w lesie kuka:
czego pani tutaj szuka?

Kukułeczko moja droga...
straszna mnie spotkała trwoga.
Wypatrz - proszę kawalera,
wszak samotność mi doskwiera.

Przeszukałam pola, knieje,
w tobie tylko mam nadzieję.
Żyć tak dłużej już nie mogę -
znajdź go - to cię wynagrodzę.

Kiedy zbudzi się poranek,
zjawi się tu twój wybranek.
W nocy prawie nic nie spała
o swym szczęściu wciąż myślała.

Nagle! Idzie narzeczony,
co od dawna szuka żony.
Biegł przez łąki, poprzez płoty,
aby zdążyć na zaloty.

Iskra w sercu się rozpala,
stoi panna jak ta lala.
Jednak sprawy jasno stawia,
gdacząc do niej - tak przemawia!

Będę zbierał ci robaczki,
byś karmiła niemowlaczki.
Jestem skromny - lecz zadbany...
będziesz dumna, ze mnie pani.

Mam pióropusz kolorowy
i pochodzę z Częstochowy!
Tu przybyłem aż spod Łodzi,
tam najwięcej nas się rodzi.

Nazywają mnie czubaty,
w złotych barwach - jak dukaty.
Wciąż wyjeżdżam na pokazy,
było ich już - dwieście razy!

Zdobywałem też medale,
raz dostałem też korale.
Jest tam piękny sznur czerwony,
ten przeznaczę dla swej żony.

Swój ogonek z dumą noszę,
podziwiają go kokosze.
A jak trzeba - mam ostrogi!
Nieraz jestem bardzo srogi!

Jedno moje utrapienie,
chyba już się nie ożenię.
Ale jest nadzieja w tobie,
przypadliśmy chyba sobie?

Rękę moją wnet dostaniesz,
gdy wypełnisz to zadanie:
Proszę odnajdź moje piórka,
które wywiał wiatr z podwórka.

Jednak miej się na baczności,
zły lis czyha i nie pości!
Więc uważaj - mości panie,
by cię nie zjadł na śniadanie.

Próżne, niecne - to żądanie,
niebezpieczne niesłychanie.
Lecz kogutek - malowany,
poszedł szukać w świat nieznany.

Czy wy to - co ja widzicie?
Ryzykuje własnym życiem!
Wreszcie znalazł piórka szare,
postrzępione połamane.

Rzucił zgubę jej pod nogi,
mija z dala - kurze progi.
Po cóż taka narzeczona!
Pyszna, durna i szalona.

Zenek 66 Sielski

autor

Zenek 66

Dodano: 2019-09-07 18:32:00
Ten wiersz przeczytano 5183 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

Fajna, pouczająca, przyjemna w odbiorze, lekka w
czytaniu. Nic bym nie zmieniała.
Pozdrawiam :)

GabiC GabiC

Fajna, refleksyjna bajka.
" ...będziesz dumna, ze mnie pani."-
skleiło się.
Dobrego wieczoru Zenku:))

Zenek 66 Zenek 66

Witam bardzo serdecznie zapraszam do czytania i
komentowania - uwagi i sugestie mile widziane
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »