żalu łza
gdzieś na dnie żalu łza
w sercu cicho łka
smutkiem tuli duszę
ocierając się o głuszę
niemy krzyk żalu echem
przenika serce oddechem
kształtem łzy maluje twarz
odbijając się o czas...
i uciska gdzieś na dnie
jakby chciała chwile złe
w zapomnienia otchłań strącić
żalu łzo przestań mącić
serce cię już nie chce znać
odejdź precz smak swój strać..
mój zakaz trwa miesiąc, ciekawe jak dlugo jeszcze
Komentarze (2)
Głowa do góry-to wiecznie nie może trwać,a później
sobie odbijesz! Puki co to zejdź troszkę niżej tego
żalu-to coś nie pasuje do Ciebie-w Tobie jest więcej
życia i masz okazję nabrać troszkę nowego
wiatru..powodzenia..
Łza łka na serca dnie, maluje twarz - serce płacze -
autorka próbuje "strącić ją na dno", dość już żalu i
bólu, czas się podnieść.