Żałuję...
chwil spędzonych samotnie,
słów rzuconych na wiatr,
czasu zmarnowanego wielokrotnie,
nawet wspólnych wyjazdów do Tatr.
Nie, to nie miało sensu,
mówię świadoma błędów sprzed lat,
Tak, to było bezsensu,
zawalił się mój cały świat...
Odszedłeś, zostałam sama,
pomimo tylu bolesnych ran,
Ja przetrwam jak żelazna dama,
dam radę, wytrwam, oto ja!
autor
realistka.
Dodano: 2013-05-03 10:19:41
Ten wiersz przeczytano 1012 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Witaj realistko:)
Tak, tak, cała ty:)++++++
'Chwil samotnie spędzonych'
'wielokrotnie zmarnowanego czasu'
'przetrwam jak żelazna dama'
/ja/ niepotrzebne
Dla dobra i dobrego, ciekawego wiersza warto
wprowadzić poprawki.
Pozdrawiam:)
...ale jest w Tobie moc :-)Piękny ten Twój "motyl"
odwagi, mądrości, dumy i nadziei:-)Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Ładnie o rzeczach zaszłych, których nie da się zmienić
i jedyne dobre to to, że może zahartowały nas do
dalszej drogi.
Pozdrawiam. (+)
Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada,
ale na tym, że potrafi się podnosić. (Konfucjusz)
Z tego wiersza, aż bije siła.
Jest on naprawdę dobry :)
i właśnie tak trzeba, iść do przodu z uszami do góry
:-)
Teraz też tak sądzę, dlatego zmieniłam.
Dzięki :D
mixitup chyba ma rację)
co do żelaznej damy - już jej nie ma...więc racji nie
mamy
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za radę. :)
O wiele lepiej, moim zdaniem gdyby usunąć z pierwszej
zwrotki wszystkie żałuję, bo już tytułem
informujesz.Pozdrawiam:)