Zapomniana
Jak zepsuta zabawka,
krórą przed chwilką bawiłeś się,
Gdy nagle Coś się Ci popsuło,
zabawkę porzuciłeś gdzieś.
Spychana na boczny tor.
zamknięta gdzieś w ciemny kąt.
By czasem zabawki nikt nie dostrzegł,
by nie odgadł co kryje w sercu na samym
dnie.
A w zepsutej zabawce wciąż żyją uczucia,
wciąz bije zranione serce jej.
Jeszcze łudzi się nadzieją,
jeszcze maleńka iskierką się pali.
Z nadzieją oczekuje nowego jutra,
może serce jej z bólu nie pęknie?
Może nie umrze jej dusza.
Komentarze (3)
Bardzo z życia wzięte że aź przykro że tak czasem bywa
częste zjawisko w życiu, szczególnie kobiety tak są
traktowane przedmiotowo przez mężczyzn, na szczęście
nie wszyscy tak podchodzą do życia...dzięki, że
poruszyłaś ten temat...
Tylko z jakiego powodu zabawka jest popsuta i dlaczego
nie można jej naprawić. Tylko właśnie to nie jest do
pojęcia przez rozum :-). Może i dobrze, choć jakże
bezradnie.