Zapukał do drzwi
Zapukał do drzwi czas pożegnania.
Powiało zapachem wiosennych dni,
muzyką, wierszami, blaskiem świecy.
Co było - odeszło w pomroczne sny.
Żegnam, wiedząc, że zostajesz w słowach,
szeptach niewypowiedzianych. Z bajką
która przyśni się każdej nocy.
Tym samym kluczem zamkniemy niebo,
pilnując chmurek z deszczową łezką.
Przyślesz mi zdjęcie z lasem i rzeką,
ja tobie wierszyk z ważką niebieską.
autor
Jutta
Dodano: 2009-12-08 00:02:37
Ten wiersz przeczytano 1814 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
i nadchodzi czas rozstania i wspomnień ale i nadejdzie
czas powrotu... ładny wiersz Pozdrawiam
Gdy przyjaciela żegnam,
spada mi łezka...
Lecz jak powitam,
to grymasem szczęścia...
Pozdrawiam:)
Nieraz i tak bywa, że łezka z tęsknoty spływa:)
czas pożegnań i zagnieżdżania się wspomnień...ważka
niebieska piękna jest...pozdrawiam wieczornie... :)