zarażony...
zaraziłaś mnie pocałunkiem
jestem chory na niego
wybacz, ale z całym szacunkiem
teraz wylecz mnie z tego !
według tej zasady
czym strułaś tym wylecz
a gdy nie dasz rady
to zacałuj na śmierć !
........
gdym już jest zarażony
nachodzą mnie pytania
czy umrzeć wypieszczony
czy żyć bez całowania.../?!/
autor
yamCito
Dodano: 2016-02-04 10:43:45
Ten wiersz przeczytano 1218 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Świetny wiersz.Żyj i całuj.Przesyłam serdeczności.
Kto już raz został zarażony i tak w sobie nosi ten
zarazek, ale to jest przyjemne zarażenie, żeby tylko
takie zarazki nam groziły. Pozdrawiam :)
Ogólnie rzecz biorąc, pocałunki są zaraźliwe!
Pozdrowienia:)
Pełna uśmiechu pozdrawiam :D
Kto by nie chciał takiego zarażenia... świetny, wesoły
wiersz.
Pozdrawiam:)
...nie podałam kiedy on przypada...
W roku 2016 Światowy Dzień Pocałunku przypada na 6
czerwca (poniedziałek)
...poczekaj na dzień pocałunku...wtedy do syta
uszyjesz sobie...już ślę mojego całuska...bez
leku...pozdrawiam serdecznie
Daj spokój, dopiero teraz zacznij żyć.
Życie bez pocałunków to połowiczność życia!!!
Pocałunki należy zwracać z conajmniej 50%
oprocentowaniem.
W przeciwnym razie zapomnisz ich smak.
Pozdrawiam.
Tylko t a k, bardzo radykalnie, albo gorąco albo
zimno, wszystko lub nic, ach te wybory...
Bardzo gorąco :)
Niech całuje do utraty tchu a potem poda tlen. :))
Pozdrawiam Ryśku.
ot dylemat,wolę to pierwsze , pozdrawiam serdecznie
Świetny wiersz!!! :D
Oby Ciebie nie zaraziła na śmieć.
Rozum, to nas ratuje.
:)))))))))))))
:))))Niech Peela całuje,
oby tylko na śmierć nie zacałowała,
bo wielka strata będzie,
a nam ileż dobra ubędzie:))) Miłego Pączusia:)