Zasięg uczucia
W naturze jest ogień co serca rozpala
Gdy gaśnie spojrzenie wzywa i pali
W sprośności życia zdarza się gala
Więcej jest zranień niźli wasali
Kąsają siły miód duszy pali
Dwoje kochanków żądza ogarnia
Pierwej ludwisarz dzwon swój ocali
Niźli spojrzenia spraw wylęgarnia
W całym negliżu wiele jest zbytku
Żar wyuzdania pożera wszystko
Czasem spojrzenie staje się skrytką
Całe uczucie wielkie igrzysko
Odprawa uczuć zabiera wszystko
Garniec odjazdu zaprasza bliskość
Cała iluzja jest jak ognisko
Ważne jest zrzucić całą dwoistość
Pokątny obraz poraża członki
Idylla zmagań działaniom dwojga
Nie ma w tym żadnej zbędnej osłonki
Wieniec oddania nie lubi trojga
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.