Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W ZASIEGU MOICH DŁONI...

...z zyciem jej do twarzy...

Sprzyja mi noc...jest wtedy cicho...
nawet myszy w kącie zasneły...
opetana rysuje jego oczy,
ołowkiem bez rysika,
mysli podswiadomosci, błagaja o pauze...
temperuje ołowek, rozkładam sztaluge,
przec jego ciało patrze wzrokiem błednych zrenic...
zar wiosennego tonu winorosli,
to jest namiatska miłosci...
spazmatycznie w głab dnia pełzne,
nie usłyszysz mych słow,
lecz echo duszy mej spotkasz...
płaczesz w sobie - lecz na zewnatrz zimny,
w zasiegu moich dłoni,
powoli wcielam marzenia,
...ukochałam zycie
i nie pozwole mu umrzec,
by niepamietac chwil gdy Bog dał mi siły...
kocham cie zycie....

autor

Marsell

Dodano: 2007-03-16 10:17:31
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »