zaśnijmy
sen
drzewa usypiają
szykują wędrówki wiatrów
drapią w oczy
nęcą zmysłem czerwieni
jak krwią
złotem
jak grzechem
niedługo z czernieją
i na moich ustach usypiają
autor
Mephala
Dodano: 2009-09-15 19:05:33
Ten wiersz przeczytano 813 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Również nie lubię jesieni - i nawet ten dobry wiersz
tego nie zmieni...
jakby zapowiedź złej pory i przeciwwaga zaśnijmy
zanim Bardzo groźnie zabrzmiało to zaczernienie Wiersz
dramatyczny Dobry Pozdrowienia ciepłe:)
Jesień zapachnialo melancholia może jednak nie
zasypiaj na zawsze warto walczyć żyć .
Jesienny klimat ciekawie opisany.
Trochę przeraża... zaśnijmy razem na zawsze. Bardzo
ładny wiersz. Pozdrawiam;)
ladny wiersz...pachnący melancholia....wykreslilabym
"się" ze zdania i każą pieścić się po swych
szyjach...unikniesz powtórzenia ...