Zastanow sie
To tylko niewiele tego, do czego zdolny jest czlowiek...
W ciemna noc gdy deszcz z nieba sieka
Stary piesek na pana wciaz czeka.
Zimne krople w ziemie wsiakaja
Staruszkowi nadziei nie daja.
Lezy do slupa przywiazany
Wciaz przez slepych ludzi kopany.
Oni nie widza psiego cierpienia
i odbieraja mu wszystkie marzenia.
Dzien po dniu mija powoli
Nikt nie zauwaza pieska niedoli.
Ciemna uliczka szybko obok krocza
Nawet spojrzeniem zaszczycic nie racza.
I tak umarla stara psina...
Cichutko tak... Czyja to wina?
Tak wiec...
Zastanow sie glupi czlowieku!
Zwierzeta sie kocha niezaleznie od ich
wieku!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.