Zatracona rzeczywistość
W ideałach,
Że wszystko jest takie jak byśmy chcieli
Zatapiam swoje życie
I gdziekolwiek pójdę,
I cokolwiek zrobię
Coś mnie boli, nudzi
Wszystko jest normalne
Mijam ludzi,
Oni mijają mnie
A jak jest naprawdę?
Budzisz się rano
By zacierać ślady dawnej osobowości
To boli, gdy nie możesz
Krzycz, gdy wszystko ci tego zabrania
Na przekór ludziom i ich oczekiwaniom
Są rzeczy, o których trzeba pamiętać
To nudzi, gdy nie możesz
Siedzisz w zamkniętym pokoju
Nienawiść rodzi się w tobie
To nudzi, gdy nie możesz być sobą
To boli, kiedy myślisz o swoim życiu
O zatraconej rzeczywistości...
Za cały ten dziwny świat...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.