zatrzyj ślady
wzywam anioła mego
niech ślad mój zaciera na ziemi
dawne dni wszystkie odwoła
i pustkę uczyni w pamięci
szkoda lotu ptaka
co poszybował z posłaniem
usiadł na parapecie
i dostał kamieniem za mnie
już śladów nie będę czynił
cichutko wolno pomału
zacznę smakować cisze
w cieniu przyćmionej szyby
krople zacznę rozpijać
by w tle nie było nic widać
i krok po kroczku pomału
zasnę gdzieś w bramach
tylko czy raju…
Komentarze (6)
Wiersz dramatyczny i dobry w wypowiedzi Wyraźna
rozpacz, bo kamień dotarł do duszy a więc pamięć niech
zaciera złe i dobre tylko przynosi.Pozdrowienia:)
Czasami tak bywa, że próbujemy zapomnieć to co
przeżyliśmy..."zatrzeć nasze ślady". Ale to właśnie
wspomnienia i doświadczenia sprawiają, że stajemy się
bardziej wartościowi. Dlatego nie warto zacierać
śladów. Trzeba z odwagą przyjąć je i iść przez życie
dalej, bo każde doświadczenie Nas czegoś uczy i pomaga
docenić teraźniejszość.
Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
taki skryty, wewnętrzy świat. bardzo piękny wiersz.
Czas najlepiej zaciera ślady-nie śpij,oczekuj.
ładnie zacierasz ślady.......podoba mi się "smakowanie
ciszy"
Ładny wiersz tylko dlaczego taki smutny