Zaufanie o zapachu fiołków.
"...zaufanie...to taka czarna świnia..." ...czemu taki tytuł? nie wiem sama... To była moja pierwsza myśl...
Moja ciszo.
Mój oddechu.
Krzyku gwiazd
Moja matko.
Przewodniczko.
Ma nadziejo.
Jednościo serc.
Duszo skąpca.
Uśmiechu śmierci.
Daj odwagę!
Siłę!
Wiarę...
Bym umiała.
Jeszcze raz.
Zaufać...mocno tak...
autor
olennnkaaa
Dodano: 2007-04-23 14:19:57
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.