Zauroczenie
Pojawiłaś się nagle,
pachnąca, niezwykła,
pełna oczywistych westchnień,
jak prowokatorka!
i nie mam pewności że rzeczywiście
jesteś...
Myśli moje jak sfory amorów,
przemieszczają się w twoim jestestwie,
nieznanym a bliskim,
nieobecnym lecz istniejącym...
Uczucia poturlały się jak pęknięty
słoik,
otworzyłem sie dla ciebie,
jesteś blisko, wewnatrz
i czuje ból...
bo nie moge sie w tobie zatracić...
Twoje usta prześliczne,
marzenia otwarte,
z wielkiej potrzeby miłości
i moja wyobraźnia...
w poczuciu pragnień...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.