Zdrada
Na każdej z tysiąca klamek zostawiam kroplę krwi pozdzieranych dłoni...i słyszę tylko jej oddech i szelest podeptanych wycieraczek. Ich krew pachnie tak samo...
autor
Przemysław Wojno
Dodano: 2006-10-25 12:30:56
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.