Zdumienia
- Nie taka miała być wiosna
- myślałam. Rozgoryczenie
ścisnęło gardło. Pogoda
podszeptywała - przeczekaj,
prześpij lub przepij, jak wolisz.
A ile można tak siedzieć,
wyć, słuchać szumu za oknem,
pogrążać w czarnowidzeniu.
Wyszłam, wiatr szalał w zaułkach.
Omiótłszy wzrokiem ulicę,
dostrzegłam w dali, na wzgórzu
różowy obłok. Lub zwidy.
Coś w duszy drgnęło, kazało
iść, skąd dochodził śpiew ptaków.
Ściemniło się, chłodna mżawka
nie przygasiła zapału.
Za to opadły mnie myśli
natrętne, podłe, wątpiące,
bym zapomniała przez chwilę
dokąd podążam i po co.
Tak gnając w zapamiętaniu,
przeszłam tuż obok człowieka.
Niemy, a zwany "Gadułą"
zatrzymał, chwycił za rękę.
Szaroniebieskie spojrzenie
iskrzyło rozradowaniem,
próbował coś opowiedzieć
melodią niezrozumiałą.
Wyciągnął rękę przed siebie,
co chciał pokazać, wykrzyczeć?
Patrzyłam. Cud z różu, bieli...
On jakby tańczył. Na migi
namawiał, bym zdjęła z twarzy
pstrokatą szmatkę. Zsunęłam,
owionął mnie słodki zapach
magnolii, wiosny i szczęścia.
https://www.youtube.com/watch?v=l2pRlGL-C-w
Komentarze (52)
Niesamowity wiersz :-) Nastawienie jest kluczowe dla
jakości życia. Pozdrawiam serdecznie :)
Magiczne to zdumienie,
pozdrawiam z podobaniem, Aniu:)
Wolność, jaką przygotował peelce wędrowiec, świadczy o
tym, że zycie trzeba wdychać naturalnym cyklem natury;
wydychamy to, co Nas cieszy najbardziej.
Podoba mi się autorefleksja.
Pozdrowienia dla ciebie!
radosne słowa (ja jeszcze muszę poczekać)
Wiersz uroczy, precz smutki. Dobrze spotkać, osobę
życzliwą. Rozmawiać z ludźmi, rozdawać uśmiechy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutna ta wiosna tego roku Aniu! Pozdrowienia :)
I ja marzę o wiośnie i o pogodzie dającej szczęście,
żebyśmy wszyscy mogli poczuć ciepły wiatr we włosach i
powąchać kwiaty bez maseczek na twarzy.
Pozdrawiam serdecznie.
I ja jestem zdumiona, że Ty - mądra kobieta, a na
spacer wybrałaś się w masce, to wiatr i Niemowa
powiedzieli Ci prawdę - wyszłaś pooddychąć powietrzem
a nie własnymi spalinami.
Przymus sprawia, że człowiek jest nieszczęśliwy.
Noszenie masek na ulicach, gdzie aerozole są szybko
rozwiewanie jest nonsensowne i może być zdrowotnie
szkodliwe dla noszących.
Wyzwolmy się z pandemii przynajmniej w duchu.
Z przyjemnością przeczytałem.
Magnolie nieziemskie są.
Podoba mi się wiersz.
Mimo zimnej wiosny wiersz grzeje uczuciami
W tym roku jest zimna wiosna a wiersz piękny...
Miłego wieczoru:)
Nie taka miała być wiosna miała być normalna, urocza,
pachnąca, pełna miłości i słońca i bez masek.
Pozdrawiam milutko.
To prawie opowiadanie, rzekłbym bajka. Przeczytałem i
plusa postawiłem:)))
witam,
zatem cuda się zdarzają...
Link świetnie uzupełnia Twoją myśl przewodnią.
Pozdrawiam /+/.