Zdziwienie
Nie będąc Wiarą ni Nadzieją
Nie mogłaś moją być
Nie byłaś Muzą ni Poezją
Daremne moje sny
Ja byłem niby wiatr na polu
To nie dla Ciebie
Me myśli niby ogień z wodą
Nie znosiły siebie
Ja będąc w dal wpatrzony
Nie wiem co bliskość duszy
Dla Ciebie tylko miłość
Gotowa lęk Twój skruszyć
Powiedz mi więc dlaczego -
Choć brak w tym wszystkim sensu -
Żyjemy wciąż ze sobą
W miłości oraz szczęściu?
Komentarze (1)
Można i tak. Pozdrawiam :)