Zdziwienie
Przytuleni, pod ogromnym drzewem,
Pochłaniamy noc i jej uroki,
Jest nam bardziej gorąco niż wkoło,
Orzeźwia nas bryza od zatoki.
W uszach tężeją nam ciszy dzwony,
Cykady to, czy inna muzyka?
A może to serca tak nam grają?
Bo za wcześnie jeszcze na słowika.
Światła na wodzie błyszcza figlarnie,
Z drugiego brzegu zatańczyć przyszły,
A może to cały świat nam tańczy?
Może to tańczą złączone myśli?
Chłonę twe ciało, jeszcze spocone,
Ciepłem chcę okryć twoje zmęczenie,
Błądzą miłośnie błędne ogniki
Takie jest miła twoje spojrzenie.
Czy to jest szczęście, ta słodka chwila?
Czy to, co żyje pomiędzy nami?
Może jest szczęściem to, co robimy?
A może szczęście to my? My sami.
Gent
Komentarze (5)
oddanie w tym wierszu bezgraniczne, wiele wyrazów
miłości napisanych ,malujących nasz horyzont właśnie w
takich chwilach,spełnienia i miłości..dobrze dobrane
słowa do opisu tych zdarzeń....
Tak lekko popłynęłam po wersach. Treść przesiąknięta
na skroś romantyką i miłością. Takie właśnie wiersze
bardzo mnie fascynują - proste, sensowne i
dopowiedziane. W puencie nutka niepewności ale bardzo
piękna.
Nie erotyk ale tak zmysłowo opisaleś te chwilę i ten
urok nocy.
"Przytuleni pod ogromnym drzewem.." gdzie muzyka
ciszą dzwoni dodaje romantycznej i podniosłej
chwili wiersza....
..... erotyka
Miłość to szczęście , można powiedzieć,że
najpiękniejsze uczucie na świecie a każdy kto kocha
powinien to wiedzieć ...