Żebro Adama
... i Bóg stworzył kobietę
Całkiem miłe to Żebro Adama,
zwłaszcza kiedy uśmiechnie się
ładnie.
Czasem serce potrafi też złamać,
zatrzepotać rzęsami powabnie.
A zaczęło się całkiem niewinnie
kiedy Adam nudził się okrutnie
łazikując po raju bezczynnie.
Zauważył to Stwórca (ku zgubie).
Gdy obejrzał Adama dokładnie
w oko wpadło wiercące się żebro.
Sen kamienny na niego sprowadził,
i niebawem przez cud z żebrem przebrnął.
Z niego Ewę uczynił - dzikuskę.
I biegała non stop przed oczyma
domagając się wciąż nowych ustępstw.
Aż skusiła. Raj mógł powspominać.
I przez wieki na pokusę wodzi,
męski ród kokietuje przewrotnie
a on wpada po uszy, czyż nie dziw?
Małe Żebro co musi żyć psotnie ;-)
i do dziś chodzi zadumany jaki cud uczynił ;-)
Komentarze (102)
BaMal,
czyżby... to nie Ty byłaś Ewą? ;-)
Każde Żeberko tak powie ;-))
Pozdrawiam
Zenek 66,
i tak powiązałeś żebro z całowaniem ;-)
Dzięki za miłe odwiedziny.
heh na szczęście ja nie Ewa Pozdrawiam serdecznie:))
"I stało się niestety z Adamem pierwszy raz - od tego
czasu kobiety całuje każdy z nas.
Całować nie jest grzech sam Pan Bóg nam to rzekł
.........
Pozdrawiam Mariuszu Serdecznie
Koncha,
dzięki za wizytę i wciąż uważne czytanie. ;-)
Miłego popołudnia!
A co by było, gdyby P.Bóg nie uczynił tego cudu?
Fajnie o stworzeniu kobiety:)
W czwartej strofie, przydałoby się, skorygować jedno
"wciąż"
Pozdrawiam, życząc miłego dnia:)
ha ha ha zmykam ja nie winna ;)
Wando,
nie wątpiłem ani przez chwilę ;-)
A te zygzaki, iskry to już nie wiem gdzie znalazłem
;-))
Mariusz żebym zygzakami sypała to trzeba się
napracować i to bardzo bom bardzo pogodna dziewczyna w
lecie urodzona ;) sypię iskrami szczęscia i śmiechu ;)
Wando,
lato jest aby uśmiechało (czasem z refleksją) ;-)
Fajnie, że uśmiech zagościł na Twojej twarzy a nie
"iskry i ogniste zygzaki" ;-))
Dzięki za miłą, letnią wizytę. :-)
ha ha ha ha SUPER Mariuszu A to ci żebro Adama zwykłe
liche w rękach Boga cudem się stało i teraz biedny ród
męski na pokuszenie wodzi ;) oj współczuję potomnym
Adama bo kobieta potrafi do wrót nieba poprowadzić ale
i
o ramy piekła zahaczyć wyprowadzić na manowce
Strzeżcie się więc panowie iskier i ognistych zygzaków
w oczach kobiety ;))))))))
Fantastyczny wiersz z humorem ale i nutką prawdy o
kobiecie ;)
Pozdrawiam Mariuszu ubawiona do łez
BALUNA,
rewelacyjny, jak dla mnie, komentarz. :-)
Dzięki za miłe odwiedziny :-)
Fajny wiersz.
Żeby nie to wasze żebro to by nas nie było i kto by
się do was uśmiechał i kusił he,he,he.Pozdrawiam.
My dzięki wam jesteśmy a wy od nas uzależnieni.
Krzemanko
... ale wymaga to chwilkę czasu (jestem złodziejem
czasu)
:)