Zebrze
Zebry to dzikie konie sawanny.
Na sawannie każda zebra
od młodości jest świadoma -
kto nie walczy, ten już przegrał.
Dzikich zwierząt to aksjomat.
Bronią zebry są kopyta,
zwartość stada też ją chroni.
Zęby również jak ktoś spyta,
w biegu trudno ją dogonić.
Masz ty groźnych wrogów wielu -
lampart, hiena, lew, krokodyl.
Więc ostrożnie zebro żeruj,
byś nie padła w wieku młodym.
Aby łowca nie rozerwał
ciała, które życiem kipi.
Byś nie była sępa ścierwem,
nie dorwały drapieżniki.
Walcz z honorem, gdyś w potrzebie,
niech przeciwnik się natrudzi.
Nie oszczędzaj przy tym siebie -
przykład zebro weź od ludzi.
Komentarze (123)
Witam Slawomirze:) Gdybym była zebrą to bym uciekała
zamiast walczyć honorowo:) Lubię oglądać filmy
przyrodnicze.
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajnie:)
Miłego Sławku:)
Bardzo fajny wiersz, przesłanie super.
Sławku, bardzo mi się podoba Twój wiersz. Ta walka
daje do myślenia.Przepraszam, że nie zaglądam do
Ciebie za często ale rzadko tutaj jestem, jest mi
niesamowicie ciężko zbliża się nie ciekawe święto a
moja chęć do życia nie wróciła. Moje marzenie
pozostało a wręcz się nasila.Pozdrawiam.
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam
Hej Sławek:) Napiszę Ci troszkę o rodzinie, która Cię
zainteresowała. Zostało czworo dzieci, dwoje niby
dorosłych 21 lat i 18 lat, następnie 12 lat, która
ucierpiała w wypadku i przebywa w szpitalu, jest
jeszcze 16
latka. Najstarszy syn objął opiekę nad rodzeństwem,
będzie brał 500+ i renty dla najmłodszych. Ludzie im
pomagają w pracach polowych: zbiór malin, sadzenie
rabarbaru itp. Babcia jest wdową, ma 70 lat, pomaga w
miarę możliwości, przebywa w szpitalu z wnuczką.
Wdzięczna jestem ludziom za pomoc materialną.Rodzina
mieszka w innej parafii, zebrali tam dużo środków
(dużo więcej jak w naszej) nawet nasz ksiądz
dorzucił:)
Dzieci chciały mieszkać razem w swoim domu.
Napisałam smutny wiersz z myślą o tragedii, wkrótce
zamieszczę.
Pozdrawiam serdecznie:)
cudownego wieczoru życzę :)
Bez słów. Miłego dnia.
w zupełności zgadzam się z wypowiedzią Aga-ty,
pozdrawiam Sławku :)
Wspaniałe przesłanie Sławku,pozdrawiam barwami jesieni
:)
o proszę, a spojrzenie Aga-ty pozwala na dojrzenie
czegoś wiecej w tekście. Miłe to.
informacja nad wierszem o tym jakimi zwierzetami są
zebry, uważam że jest zbędna. Wszak ludzie czytają i
nawet dziecko wie, co to za konik, zebra:)
Odpowiednio ujęty temat ról zwierzęcych, choć wiele tu
z niuansów społecznych. Sławku jakbyś napisał odzianą
w przebrania zwierzęcia prawdę o mnie.
Pewnie nie jestem jedną tego typu gazelą
współczesności. Dziękuję za ten wiersz, bo jest dla
mnie jak lustro odbitej
rzeczywistości.++++++.....Pozdrawiam
to bym poprawiła:
Bronią zebry są kopyta,
zwartość stada też ją chroni;
zęby również (gdy ktoś spyta),
w biegu trudno ją dogonić.
to jest świetny, edukacyjny wiersz dla dzieci.
pozdrawiam
no chyba pojadę do tej Afryki zobaczyć na żywo tak
mnie zainspirowałeś....