Zebrze
Zebry to dzikie konie sawanny.
Na sawannie każda zebra
od młodości jest świadoma -
kto nie walczy, ten już przegrał.
Dzikich zwierząt to aksjomat.
Bronią zebry są kopyta,
zwartość stada też ją chroni.
Zęby również jak ktoś spyta,
w biegu trudno ją dogonić.
Masz ty groźnych wrogów wielu -
lampart, hiena, lew, krokodyl.
Więc ostrożnie zebro żeruj,
byś nie padła w wieku młodym.
Aby łowca nie rozerwał
ciała, które życiem kipi.
Byś nie była sępa ścierwem,
nie dorwały drapieżniki.
Walcz z honorem, gdyś w potrzebie,
niech przeciwnik się natrudzi.
Nie oszczędzaj przy tym siebie -
przykład zebro weź od ludzi.
Komentarze (123)
No nie wiem... ludzie sa złym przykładem :)
pozdrawiam :)
Dobre przesłanie... Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam
I ja byłam, zatrzymuję- dziękuję. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem miły Sławomirku, miłego dnia
życzę.
Byłem już tu ale raz jeszcze przeczytałem z
przyjemnością. Nie wiem czy zauważyłeś że ja daję
jeden wiersz dziennie (bo więcej nie można) Ale piszę
jak szalony by zdążyć przed.... Zwróć uwagę na mój
ostatni sonet, jakże inny od wiersza który tobie
napisałem. Miłego dnia.
Pozwolę sobie za milyeną...miłego dnia życzy Kazimiera
(bez pytajnika)
znów byłem dzwońcu
nie jestem taka pewna, czy przykład od ludzi jest
dobrym przykładem, bo czasem jak stado dzikich hien :(
Pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz z świetną puentą Sławku
Pozdrawiam cieplutko by nie było smutno
W przyrodzie wszystko jasne. Słaby, chory nie ma szans
i gatunek sam się reguluje.
Człowiek został wyposażony w rozum, i wolną wolę z
których niekiedy nie potrafi skorzystać i z własnego
widzimisię potrafi zniszczyć bliźniego.
Czworonogi, nie bierzcie przykładu z dwunożnych
podobno wyposażonych w rozum osobników!
Serdeczności Sławku, miłego wieczoru:-)
pomysł i realizacja
owacja...
+ Pozdrawiam
Witaj Sławku:)
Tak sobie myślę czy dobrze zebrze będzie brać przykład
z ludzi?
Tak do końca nie jestem przekonany.Oczywiście to nie
jest do wiersza tylko taka moja luźna uwaga:)
Pozdrawiam:)
Nie będę oryginalna i powtórzę za innymi,że branie
przykładu z ludzi niesie ze sobą spore ryzyko ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj. Wiersz nie tylko edukacyjny ale puenta
opowiedziala druga historie... brawo. Podoba mi sie
wiersz. Co do zdrowia, jest ok dziekuje:) mam
nadzieje, ze i u Ciebie wszystko w porzadku. Moc
serdecznosci i usmiechow:)
W niej instynkt zachowawczy zawsze na wysokim
poziomie...potrafi walczyć, czasem natura i
drapieżniki ja pokonają...
Sławku...co do komentarza u mnie...
Wiersz nie ma treścią uwłaczać tym, co pracują poza
krajem...wielu jednak zatraca samych siebie, nie radzą
sobie z rozłąką, popadają w przygnębienie...dotyczy to
tych, co męża, żonę zostawiają w kraju, sami
wyjeżdżają za chlebem...są jeszcze dzieci, tzw
eurosieroty...sama jestem na emeryturze, dorabiam i
znam problem od "podszewki"...poznałam wielu rodaków
pracujących w Niemczech, w różnych zawodach...potrafią
czasem dziwnie się zachowywać...dla wielu liczy się
tylko wartość euro, ile dostanie w kraju...rodzina
gdzieś istnieje...daleko, stęskniona...miłego dnia
Każdy musi walczyć o przeżycie i zwierz i człowiek.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.