ŻEBY ŻYĆ...
Siłę zdobędę
potężną siłę,
na twe myśli czarne głębie,
twe mrozu pełne oceany.
Krzyku pełna
radości krzyku,
ogłuszę twe trwogi w śpiewie,
twój zimny wicher smutkiem grany.
Uśmiechem spalę
pewnym uśmiechem,
stosy twych szarych marzeń
twe suchą zgrozą pokryte łąki.
I szczęścia oddechem
słodkim oddechem,
obudzę falę miłosnych zdarzeń,
w duszy mej rozkwitną,
spokoju złote pąki...
autor
maggy
Dodano: 2012-02-16 21:18:55
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
akurat czytam poradniki Ewy woydyłło i tak mi się te
wiersze dokomponowują fajne kobiece, pozdrawiam
pięknie!...
fantastyczne zadanie utulić trwogę ciepłem :)