Zemsta
dla męża
Bez współczucia,
bez litości,
porachuje Twoje kości!
Za Twą zdrade,
za mą krzywdę,
Twe złe serce
z piersi wyrwe!
Zemsta moja,
boleść Twoja,
czy uleczy serce me,
czy to sprawi,
że już nigdy,
nie usłyszysz kocham cię!
Choć żucona na kolana,
wnet podniose czoło swe,
silna, dumna i odważna,
w dal odejdę i pozbędę ciebie się!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.