Zepsuta lalka
Noc ma swoje tajemnice
płacze dziecko cichutko,
trzask skrzypiącej podłogi
i te ręce jak wąż
wślizgują się podstępnie,
sycąc chorą żądze,
wpełza truje jadem,
niszczy jak zabawkę
dziecko płacze,
ile minie lat
ile cierpień bólu łez,
lalki nikt nie naprawi
inni potraktują tak samo,
robiąc z niej manekin
dla swojej zabawy,
odrywając niszcząc
wciąż nienasyceni,
układają kolekcje zabawek
polują na następne,
kary się nie boją
ani Boga
Komentarze (5)
w powyszym wiersz chcialam przekazac jak sa wsrod nas
ludzie ktorzy nas krzywdza bawiac sie nami ,
uusunieto moj komentarz juz i blokuje sie mi dostep do
serwisu
Wiersz opisuje bolesne wspomnienia z dzieciństwa jak
widać skutki tego są traumą na długie lata.Czas by tą
lalkę wreszcie naprawić. Wiersz bardzo obrazowo
napisany, pozdrawiam.
Koszmar przezyty w dziecinstwie ma ogromne znaczenie
w przyszlym zyciu,niestety.Bardzo wartosciowy wiersz.
Przykre doświadczenia nie mogą zaważyć na calym życiu
człowieka. Pozdrawiam!
ta lalka to człowiek...w naszym świecie...bardzo ładny
...pozdrawiam