Zgnilizna moralna (drabble)
Tak, jak wczoraj obiecałem, wstawiam drabble - historyjkę historyczną.;)
– Żadnej tolerancji! – Królowa uderzyła
dłonią o oparcie tronu. – Jak mogliście do
tego dopuścić?!
Minister zbladł.
– Wasza Królewska Mość, to było
niedopatrzenie ze strony urzędnika. Poniósł
już karę. Ale… nad trzewikiem widać tylko
kawałek nogi kobiety… Zresztą, nakład
gazety z tym zdjęciem już wycofałem.
– To był tylko fragmencik?! – Podniesiony
głos władczyni wyrażał najgłębsze
oburzenie. – Tu nie chodzi o kostkę! Tu
chodzi o mój naród! Aby nie popadł w
zgniliznę moralną! Zaczyna się od pokazania
jednej kostki, a kończy na… – Wzięła oddech
i dokończyła – Ostatni raz!
Wstała i udała się do alkowy. Jak co
wieczór czekał już na nią koniuszy John
Brown…
Kto tu jest kim - to już zostawiam domysłowi... ;)
Komentarze (44)
Na czasie
kłaniam:))
Holistycznie czy redukcjonistycznie; co jest, a co nie
moralnością/kulturą (odpowiednie wybrać), jakie są
granice i przyczyny tego czy owego... to już byłby
temat na całonocną debatę filozoficzną ;)
Odpozdrawiam i miłego wieczoru :)
Oj tam, dla każdej zgnilizny moralnej, bo moralność
traktuję holistycznie, a nie wybiórczo. Jeśli nawet
nonkonformizm i zasadniczość sprawia, że nie jest w
życiu po maśle.
Więc i dla wybiórczości moje /nie/.
Pozdro znowuż :)
Hej, Elu :)
Tak, znaczy nie dla zgnilizny moralnej - kiedy co
innego się głosi, co innego robi.
Tak, znaczy na tak - jeśli się nie kręci, tylko prosto
mówi, jak jest, i tak odpowiada. Jeżeli można nawet na
tym stracić. Przyszłość przeważnie pokazuje, że było
warto.
Pozdrawiam również :)
Hej, Bluszcz :) Również pozdrawiam :)
Na tak dla tekstu i na nie dla zgnilizny moralnej -
ever!
Pozdrawiam :)
Brawo! ... super... Pozdrawiam :)
Tak, Halino, na dworach było więcej komnat... i był
koniuszy do pomocy. Tajemnica zaś była poliszynela...
Pzdr. również.
...jak co wieczór...takie to życie na dworach
było...wolę moje M-5, mniej fałszu i tajemnic...
pozdrawiam
Ok, przeczytałem, Sławku.
One Moment - królowa nie tylko raz skorzystała z usług
koniuszego. Również pozdrawiam.
Olu - ładnie... czy jednak królowa prosiła? Tego
kroniki nie odnotowały. Miłego dnia ;)
No proszę, ładnie:)
pozdrawiam
Świetnie pokazane ...Pozdrawiam
Sorry, dopiero teraz tą wspomnianą, dodatkową zwrotkę
można przeczytać.
Zbychacz, do tego postaci prawdziwe i sławetna
moralność ;)
super ironia(Y)