Zima
Zima urodą sroga, skórę policzków
rumieni.
Kolorem magicznym urzeka i budzi do życia
gawiedzi. Maluje krajobraz magiczny,
w skromnej szarości i bieli, mieniąc się
lekko w błękicie, odbitym od nieba bez
cieni.
Zmaga się słońce ostrożnie,
chcąc twarze rozświetlić przynajmniej
i w uśmiech je zmienić na chwilę,
na przekór gdy skóra nam marznie.
Ciemnością wita nas dzień i w ciemności
zbyt szybko otula, a radość i tak w sercu
jest,
gdy kulkę w puchu się ,,rula,,. Formujemy
śnieżnego pana, co życie tak krótkie ma, i
gościmy go w swojej pamięci na zdjęciach
lub w głębokich snach.
Tęsknimy za słońcem i latem, cieszymy się z
jesiennych barw, czekamy na puszek
ponownie
Jak dziecko za najmłodszych lat.
2020.02.10
Komentarze (10)
Trochę za szybki ten admin... Trudno, muszę uważać...
Pozdrawiam serdecznie..
Ładnie oddany klimat zimowy,
a wyjaśnienie daje podpowiedź co do mojego pytania,
widocznie
musiał Autor nacisnąć prośbę o skasowanie komentarza,
szybko działa Admin, swoją drogą :)
Dobrego wieczoru życzę :)
No właśnie musiałem ja coś wcisnąć..szkoda...
Odpowiedz teraz jest do twojego komentarza, którego
brakuję
Nie wiem czemu nie ma mojego poprzedniego komentarza?
Nie było w nim nic niewłaściwego,
pozdrawiam.
Ach tak, dzięki za wyjaśnienie :)
Swawolny neologizm od słowa zrolować
Rula
Bardzo ładny, lekki...i nie powiedziałabym ze
pesymistyczny. Przeciwnie, między zimowymi
ciemnościami dnia fajnie wpaltqka sie pozytywne
aspekty białej zimy. Miły ☆
Bardzo ładny, lekki...i nie powiedziałabym ze
pesymistyczny. Przeciwnie, między zimowymi
ciemnościami dnia fajnie wpaltqka sie pozytywne
aspekty białej zimy. Miły ☆
Ładny ...zima szybko minie i wiosna zawita...obrazowo
opisane dni zimowe.Pozdrawiam.