Zimę usunę z kalendarza
Zima się szybkim krokiem zbliża,
a ja odczuwam już jej klimat.
Ta sytuacja mnie poniża,
za gardło niczym diabeł trzyma.
Wolę ciepełko mieć w nadmiarze,
słoneczkiem pieścić stare ciało.
To najpiękniejsze z moich marzeń,
chciałbym by ono ciągle trwało.
Nie lubię kiedy minus chłodzi,
a wiatr zaniża pomiar rtęci.
Taka pogoda tylko szkodzi,
i najzwyczajniej mnie nie kręci.
Wolę ciepełko mieć w nadmiarze,
słoneczkiem pieścić stare ciało.
To najpiękniejsze z moich marzeń,
chciałbym by ono ciągle trwało.
Śnieg tylko kłopot może znaczyć,
bo pada, zaspom dając, pole.
Jak mam to Zimie chcieć wybaczyć,
ja najzwyczajniej, to - chromolę.
Wolę ciepełko mieć w nadmiarze,
słoneczkiem pieścić stare ciało.
To najpiękniejsze z moich marzeń,
chciałbym by ono ciągle trwało.
Już wiem co zrobię z tym tematem,
proszę się na mnie nie obrażać.
Nie zauważy nikt tę stratę,
Zimę usunę z kalendarza...
Wolę ciepełko mieć w nadmiarze,
słoneczkiem pieścić stare ciało.
To najpiękniejsze z moich marzeń,
chciałbym by ono ciągle trwało.
Komentarze (4)
A ja lubię zimę.
I u mnie jest na Warmii pada dziś śnieg.
Biało jest, zamieć.
Też wolę ciepełko :)
pozdrawiam świątecznie :)
też wolę ciepełko ale gdyby tak ciągle nad nami błękit
nieba albo zimny odcień bieli - nudno by było a tak
nasz klimat szarobury, za chwilę złoto i błękit i jako
dodatek biel zimy :) wczoraj różnica temperatur na
ziemi wynosiła ponad 85 stopni, w Jakucji ponad -40
stopni C a w Australii ponad +40 stopni c
Przyznam, że też nie przepadam za zimą.