Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zjesiennij mnie

czyli najbardziej rozpustna pora roku

Jesień to dziwna pora roku.

Rzuca pod nogi przechodniów
klejnoty, z których odziera
drzewa.

Rozpościera
czerwony dywan na kałużach.

Jesień to kobieta rozrzutna,
której nie trzymają się pieniądze.

Z wiatrem
zaspokaja żądze.
Prowadzi życie łatwe.
Zachłystuje się deszczu pieszczotą,
do słońca namiętnie
puszcza oko.

Blednie
na wieść, że zima nadchodzi.
Wie, że zakończy
swe rozpustne uczynki.

Póki co tańczy z liśćmi.

autor

DoroteK

Dodano: 2012-10-16 07:34:30
Ten wiersz przeczytano 1341 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (44)

krzemanka krzemanka

Jak tak będzie szaleć z tym wiatrem i deszczem, katar
się przyplącze i z gorączki dreszcze. Pomysłowo jak
zawsze. Tytuł dla mnie trudny do przeczytania,
napisałabym raczej "Zjesieńnij mnie", albo inaczej.
Miłego dnia.

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

Łaa... Podoba mi się, pójdę potańczyć z wiatrem.
Cieplutko pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Oczy jak spodki, a ja o jesieni myślałam, że ona tylko
szarobura i ponura :) Podoba.

KRYLA KRYLA

Inaczej zupełnie o smutnej porze roku... wiersz wesoły
niczym roztańczone, z chaosu, spadłe liście..

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

DoroteK, tym /jesiennienie/ w komentarzu przekonałaś
mnie, że napisałaś poprawnie - n i /ni/ czyli ń;
dziękuję, nauki nigdy dość :)

DoroteK DoroteK

@ :-) ach, ta jesień-rozpustnica, jej erotyzm dziwi i
zachwyca :-)
@bomi, a wiesz, że masz chyba rację, że zaspokaja
(zaraz poprawię) a jesiennienie tak mi jakoś miekko,
aksamitnie brzmi, że chyba zostawię :-)
@Heniu, ja Ciebie bardzo proszę nie spadaj ;-)
pozdrawiam Wszystkich serdecznie :-)

Henio Henio

Acha...zjesieniałem, spadam jako liść

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

/Z wiatrem zaspakaja żądze ( ... ) Zachłystuje się
deszczu pieszczotą/
- to najbardziej erotyczne; jesień-rozpustnica, ale
nie robi tego za pieniądze, tylko z czystej
przyjemności:)
waham się, czy nie /zaspokaja/, i ten trudny neologizm
/zjesienń, zjesieńń/?

pozdrawiam

zdzisław zdzisław

To widać że Ona, chce być
jesiennie - zjesieńniona,
zdejmując kolorowe suknie
wabi do jesiennego łona.

kenaj262 kenaj262

Soczyście to brzmi.

yamCito yamCito

rozpustnie zjesienić -no, no, dobre!...można też
wiosennie, letnio, zimowo - kiedy się ma ochotę... na
rozpustę

malania malania

Heniu rozpustnica jedna / ta jesień/ to i erotyk!
Ja lubię takie, obleczone mgłą i mnie się kojarzy:)))
Przyjemnie się czyta Dorotko.

Henio Henio

Witaj - No właśnie, dlaczego jest Jesień...a nie ma
Jesienia, może by wtenczas nie była taka rozrzutna? No
i nie wygląda mi na erotyk, jest zbyt delikatny i w
tych kałużach...jakoś nic mi nie kojarzy, moja
wyobraźnia tego nie sięga erotycznie, a wygląda raczej
na przyrodę. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »