Zło w mym sercu
Czuje zło w mym sercu,
które mnie oszukuje, opętuje, okrada.
Zabiera mi pierwiastki dobra,
których i tak w sercu niewiele posiadam.
Ciemną doliną mnie prowadzi.
Złą drogę mi wskazuje.
Podłą, ponurą, mroczną.
Bym całkowicie uczuć się pozbawił…
Chce dobro we mnie zabić, splugawić,
skazić.
Serce me zamienia w martwy głaz.
Taka jest siła jego, siła zła.
która chce zniewolić mnie na zawsze,
zgładzić.
Czy wyrwę się wreszcie z jego rąk?
I pójdę właściwą drogą.
Z wiarą, nadzieją i miłością w sercu żywą.
N.Y.
Komentarze (7)
fajny wiersz:) troszkę ogonki pouciekały:)
Wiersz refleksyjny dający nadzieję na pozytywny wybór
życiowych wartości.
Pozdrawiam:)
najważniejsze, że bohater widzi to co w nim siedzi.
Jest nadzieja!
Nieźle opętało peela, ale jednak jest szansa, bowiem
zdaje sobie sprawę co się dzieje. Serdeczności.
peel już zrobił dobry krok bo ma świadomość i pragnie
zmian, teraz znaleźć tylko najwłaściwszy sposób i nie
da się złu, pozdrawiam:)
mroczną stronę pokazujesz
choć dobro w tobie głębokie
uśmiech pokaż gdy złość czujesz
świat jest cudny, miłość w tobie.
Interesujący, aczkolwiek smutnawy wiersz.