Złotodajnia

Złoto zbieraczom

W Złotoryi złoto kopią
cedzą, płuczą, odsiewają..
Jest gorączka już od lat,
ogarnęła cały świat.

Po co szukać? Powiem tak,
pod okapem rośnie krzak.
To złotokap, kapie złotem,
złota rosa jego potem.

Inna w dole skrzy, się mieni
to rabatka tych złocieni
na nich rosa jak diamenty
w pajęczynie ornamenty.

Pewien Janek za tym złotem,
cały się oblewał potem
Jeden mówi z błotem złoto
choć się przy tym dość ubłocił
cały siebie ogołocił.

Jest też taki- złota rączka
ma cierpliwe złote serce
złoto ustny- słowa plastrem
leczy duszę tym lekarstwem.

Ma w zanadrzu złote myśli
które w życiu drogowskazem.
Byśmy z presji z twarzą wyszli
do ogrodu gdzie złotokap ze
złocieniem
ślą przyjemne zaproszenie.

Inni mówią mój złociutki
jakie tego będą skutki.
Biegasz, szukasz za tym złotem
jaszcze cię obrzucą błotem.



Cebrzyk

autor

cebrzyk

Napisany: 2014-01-28 Dodano: 2014-01-28 18:49:20

Ten wiersz przeczytano 998 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Obyczaje

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie