Złotymi zgłoskami
na co-m się narodził,
skoro umrzeć muszę?
czym będzie me ciało,
gdy postradam duszę?
co po sobie zostawię
i kto o mnie wspomni?
kto naprawdę mnie poznał
a kto szybko zapomni?
czymże jestem dla innych,
jeśli nie tylko pojęciem,
słowem, co złotymi zgłoskami
na tablicy wyryte,
niemo na odczytanie czeka,
echem, wspomnieniem,
definicją człowieka...
autor
~Książę Półkrwi~
Dodano: 2006-07-08 10:17:06
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.