Zmiany
Gdy wychodzili ze „Spiżu”,
po dość udanej zabawie,
powiedział – oczy ci błyszczą,
całkiem tak samo jak dawniej.
Wyjaśniać nie miała chęci,
że inna tego przyczyna.
Kiedyś on mógł błysk rozniecić,
dziś powstał za sprawą wina.
Komentarze (50)
nie zawsze ten błysk w oku wyraża to co chcemy ukazać
Smutno troche, ze ten blysk w oku tylko od wina...
Pozdrawiam:)
kiedyś jadąc w nocy, widać sarna
nawalona, bo ślepie jej mocno
błyszczały, jedną butelkę, lub dwie
z jeleniem wydudlały
Pozdrawiam serdecznie
Lekko ironicznie i z humorem, i takie wiersze lubię.
Miłego wieczoru:)
Dzięki za przeczytanie i komentarze.
IGUS: "ten" był mi potrzebny do zachowania ośmiu sylab
w wersie, ponieważ również szarmanckiemu czytelnikowi
przedostatni wers się nie podobał, zmieniłam nieco.
Mam nadzieję, że na lepsze.
Panie staż: dziękuję za tę pochlebną opinię. "Niedbała
twórczość", to lepiej niż wytwórczość i "tffurczość",
czyli w pańskiej skali ocen dwa plus. Dobrej nocy
wszystkim.
chyba to nie jej wina, że musi nadużywać wina; wesoły,
ale między... smutno,
pozdrawiam, krzemanko;)
Uśmiechnął:))) Cieplutko pozdrawiam
Wesoły, zgrabny wierszyk o tym, co se ne vrati:))))
Wierszyk wesoły, inteligentnie wesoły. :) Pozdrawiam.
kwestia przyzwyczajenia do siebie dwojga ludzi.
Uczucie się wypaliło, ale odnoszę wrażenie, że u tylko
jednej ze stron. Nie chcąc urazić uczuć, wolała
przemilczeć prawdę. Musi jej zależeć na swój sposób;)
Mi się podobał. Pozdrawiam.!
Ten mylący błysk w oczach. Pozdrawiam
To raczej niedbała twórczość. Załamanie rytmu w
trzecim wersie drugiej zwrotki "Kiedyś on mógł ten
błysk wzniecić," psuje "melodię" wiersza. Nie
najlepszy rym przyczyna-wina, bardzo odległy Spiżu -
błyszczą. Ostatni wers pierwszej zwrotki pachnie
pleonazmem, na pewno można to powiedzieć zgrabniej.
Szarmancko pozdrawiam.
Ale wychodzili razem, a to już coś. Jest tu i wesołość
i zadumy trochę i fajne rymy. Pozdrawiam :)
Refleksja jest- każdy wiek ma swoje prawa i w miłości
też.
Refleksyjnie o miłosno-życiowej metamorfozie.
Pozdrawiam, Aniu