ZMIENNA OSOBOWOSC
Bog jest zlota rybka,
wysluchuje prosb.
Jest rzeka gleboka,
jak ocean naszych slow.
Jest tajemnica,
ktorej nikt nie rozwikla.
Za kazdym kolejnym spotkaniem,
zaskakuje nas do lez.
Rzucamy Mu sie na szyje,
jak syn marnotrawny,
proszac o wybaczenie i przyjecie spowrotem
pod skrzydla milosci,
bezpiecznego schronienia i dobrego
slowa.
Jest jak sedzia,
ktory decyduje o wyroku ludzkim.
autor
delfinek
Dodano: 2006-12-26 19:10:22
Ten wiersz przeczytano 840 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.