Zmyć ich smak...
I nicość pozostała po Tobie
mój jedyny,
ale już nie mój od przedwczoraj.
Już jej się oddałeś
a mnie pozostawiłeś
porzucając, jak rzecz zepsutą.
Czuję nadal smak twych ust
przy ostatnim pocałunku,
który chce zabić
obmywając wciąż usta,
i wycierając je aż do bólu.
autor
NinaLena
Dodano: 2005-04-26 19:24:41
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.