znaki
Nasza czeremcha umarła!
Złamana wiatrem emocji.
Spalona słońcem złych uczuć.
Upadła, bezsilna w mniejszości.
Bo choćby chciała, by piękno
uczucia jednego wyboru,
światłem stało na co dzień,
to my, krok czynimy do przodu.
autor
piguła
Dodano: 2007-05-27 09:04:08
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
tak dużo się dzieje, zeby zapomniec, zatrzec
slady...dlaczego relacje ludzkie bolą...? Miłość albo
nienawiść....Czekam na radosny, ciepły wiersz
Jesteśmy częścią natury i zmiany w niej zmieniają i
nas, oby na lepsze.