Znieczulica
fikcja
kap... kap... kap...
podkrążone oczy
w gardle gwóźdź
zamyka się w łazience
poprawia makijaż
wychodzi
śmieje się
i znowu igła w samo serce
nawet kwiaty nie pachną
drzewa nie szumią
i powtórka z przeszłości
kap... kap... kap...
autor
Maria Sikorska
Dodano: 2009-03-14 08:24:36
Ten wiersz przeczytano 1861 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Smutny wiersz;)
Smutne.. to i prawdziwe ..łzy płyną z oczu ..każdego
dnia .. znieczulica straszna sprawa wszyscy widzą ..
wiedzą i milczą ..kap.. kap ..kap .
Początki mają swój urok-pokazuą rozwój autora,jego
zaawansowanie.
Jest myśl-są emocje nie ma sensu się besztać zwłaszcza
za początki
dziwię się sama sobie, ja takie coś pisałam? Przyjdzie
chyba wiersze zamknąć do lamusa...chyba, że zostawić
na pamiątkę pierwszych kroków
fikcja ale jakźe prawdziwa i autentyczna w życiu
człowieka
"nawet kwiaty nie padną
drzewa nie szumią"
bywają chwile że świat jakby wokoło był głuchy nie
słyszał i nie widział przeżywanej udręki która na nowo
sie powtarza"kap"
'
czemu czasami musi być tak bardzo trudno.....
Taka prawda, ze w zyciu najczesciej jestesmy zmuszeni
nosic maski, zeby nam nie dokopano. Serdecznie
pozdrawiam.
Pochmurny wiersz ale wspaniały i prawdziwy-
znieczulica. Tytuł dotyczy w większości ludzi w kraju
jak i na świecie
co świadczy o stanie istniejącym. Nie pomaga płacz,
prośby, protesty żale, karawana jedzie dalej.
Bardzo smutny wiersz... Gratuluję! Pozdrawiam... :)
Obojętność wyciska łzy, a samotność w cierpieniu
pogrążą w rozpaczy skrzętnie ukrywanej pod
płaszczykiem pozorów. Czy mamy świadomość krzywdy,
którą sprawiamy drugiemu człowiekowi?
Podoba mi się-SAMO ŻYCIE!Dziękuję za radę i
opinię,poprawiłam się-proszę przeczytać!cieplutko
pozdrawiam Tessa50
w życiu nie zawsze jest to fikcją
Często to nie jest fikcją,bo są łzy udawane na
pokaz,wieczorem zdjmują maskę i chyba nie wirzą że są
tymi samymi ludźmi co za dnia..wiersz super
Kolejna odslona w teatrze jednego aktora i tylko dusza
coraz bardziej chora...
"Uśmiech na twarzy, a w sercu ból - to najtrudniejsza
z życiowych ról..." ale nic na pokaz... wymowne...