Znieczulica
Jeden pocałunek
nie wyznaje miłości
w lipcową noc
A łzy na zimnych
policzkach
nie należą
do mnie
Podrapałam
czerwony, pięknie
zdobiony prezent
Złamanymi paznokciami
Skąd mogłam wiedzieć
że to serce?!
Nie potrafię być
plastrem, szwem
bandażem dla Ciebie
Musisz zrozumieć
mam zbyt ostre
rysy twarzy
Nie koje łez
autor
GarbatyAniołek91
Dodano: 2009-09-24 12:40:32
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
wlasnie takie wiersze lubie
czytac,zatrzymuja...poniewaz sa w nich emocje ale
jeszcze jak umiejetnie oddane...umiesz robic pozytek
ze slow!
MAM OSTRE RYSY TWARZY-NIE KOJE ŁEZ!
bardzo trAFIŁY MNIE TE SŁOWA.
Uf... rzeczywiście zimy wiersz z mroczą aurą wokół
dwojga ludzi. Jak tu nie być samotnym w takiej chwili
kiedy nie ma porozumienia - ładny wiersz - pozdrawiam.