Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zniewolenie

kryształowo czystym powietrzem
soczysta wiosna kołysze Ziemię
z zagajnika słychać trele
świat umajony ma wesele
żyje i tańczy
skąpany w promieniach słońca
powraca do początku
od końca
rozumny człowiek przez szybę patrzy
bezradnie
bo mu silniejszy założył kagańczyk

Dodano: 2020-04-28 16:44:37
Ten wiersz przeczytano 2314 razy
Oddanych głosów: 42
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (68)

KlinikaZmysłów KlinikaZmysłów

Tak działa Matrix :) ... ps.Tomaszu, żebyś się nie
zdziwił ;)

aTOMash aTOMash

Dobrze ze komentowac mozna bez kaganca...:)

MAESTRO MAESTRO

Udany wiersz pozdrawiam

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

Kazimierz Surzyn, Wandaw dziękuję za miłe komentarze.

Dobrej nocy życzę :)

Okoń Okoń

Tego nikt nie przewidział a jednak i my katolicy
musimy zasłaniać twarze. Kto nas do tego zmusił?
Mówią, że koronawirus inni, że kto inny. Zdania są
podzielone...
Wiersz bardzo dobry.
Pozdrawiam

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

Sisy89, Bronisława, dziękuję za miłe komentarze pełne
spostrzeżeń i refleksji.
Miłego wieczoru życzę :)

Iris& Iris&

Ciekawa refleksja na temat maski...
Miłego wieczoru:)

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

ZielonaDana, BoddoBlues dziękuję za życiowe refleksje.

Miłego wieczoru życzę :)

kaczor 100 kaczor 100

Prawdziwie poetyckie porównanie.
Miłego wieczoru :)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Dobra refleksja, może ta wiosna coś w nas zmieni? Już
zmienia podejście do relacji międzyludzkich, do
ekologii.
Pozdrawiam Janino

jastrz jastrz

Kto jest tym silniejszym? Większość dolegliwości
wprowadzonych przez władze z okazji epidemii nie ma
większego uzasadnienia. Czyli to nie Bóg (natura), a
tylko banda matołów. I dlatego przestrzegam tych
przepisów jedynie w takim stopniu, by nie zapłacić
mandatu. Np. maseczkę noszę na brodzie i nasuwam na
twarz dopiero jak wchodzę do sklepu, albo jak widzę w
pobliżu policjanta...

zielonaDana zielonaDana

Będąc na spacerze moje dzieci stwierdziły, że teraz
wiedzą jak czuje się pies na spacerze - maska jak
kaganiec - trudniej oddychać, ale przynajmniej trochę
przestrzeni i wolności, bo w końcu poza podwórkiem.
Te kagańce to bardzo dobre skojarzenie :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dobra. ciekawa refleksja.Ciekawie to wszystko
wygląda.Jakoś nie jednakowo ludzie podchodzą do
pewnych rzeczy, zdarzeń. Pozdrawiam Janinko.

wandaw wandaw

Bdb refleksja :)
Pozdrawiam serdecznie Janinko :)



Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Bardzo dobra refleksja i puenta, dokładnie tak
silniejszy, pozdrawiam ciepło, udanego wieczoru.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »