Znudzone
Gdy mąż nareszcie zasypia,
ona opuszcza sypialnię;
łamaga znów się nie spisał,
zostaje seks wirtualny.
*
Z małżonkiem, co chce"po bożemu"
ma nudny seks z obowiązku;
od czasu do czasu w hotelu
ktoś inny z niej zrywa pończoszki.
*
Na rozprawie rozwodowej
żona się tłumaczy:
- ciągle miałam go na sobie,
raz chciałam inaczej.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-10-14 19:58:32
Ten wiersz przeczytano 2741 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Super!
Ale super,uśmiechnęłam się.Pozdrawiam