Znudzone
Gdy mąż nareszcie zasypia,
ona opuszcza sypialnię;
łamaga znów się nie spisał,
zostaje seks wirtualny.
*
Z małżonkiem, co chce"po bożemu"
ma nudny seks z obowiązku;
od czasu do czasu w hotelu
ktoś inny z niej zrywa pończoszki.
*
Na rozprawie rozwodowej
żona się tłumaczy:
- ciągle miałam go na sobie,
raz chciałam inaczej.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-10-14 19:58:32
Ten wiersz przeczytano 2742 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Wszystkie z,,t,, to dopiero prawidłowo:)
ostatnia najfajniejsza:)
Pół na pół winny w obojgu:)Wszyskie się podobują:)
Pozdrawiam Aniu:)
No może nie wszyscy mężowie:):). Pozdrawiam Anno.
Ładnie
No może nie wszyscy mężowie:):). Pozdrawiam Anno.
Ładnie
Gdy on nieogolony, ona w papilotach, zamiast słów
mruczenie, ogólnie NIECHCENIE
Pozdrawiam
Bardziej bym powiedziała że zazwyczaj bywa na odwrót.
Samo życie. Pozdrawiam. Dobranoc. +
Wychodzi na to że mężowie są do niczego :-) :-) :-)
Miłego...
Moje klimaty ..:) Fajny...
Uśmiechnięte. Serdecznie pozdrawiam
Fraszki jak to, fraszki trzeba je traktować z
przymrużeniem oka, mhmmmmmm notabene bardzo udane…
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Fajne fraszki Aniu! Pozdrawiam:)
Ostatnia najbardziej mi się podoba. Dziękuję za
uśmiech, pozdrawiam :)
Dobrej nocy:)