Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żono, żono, żoneczko…

Bo ja chcę być Twą maskotką,
Twoim diabłem, Twoją psotką.

Chcę paluchem w pępku dłubać,
i Twe ucho mocno skubać.

Chcę być gwiazdą na dywanie,
tym czerwonym – co te panie.

Chcę być burzą!
Chcę być różą!
Chcę być damą
co jej służą.

Kiedy jedziesz w delegację,
chcę mieć kawior na kolację.

Kiedy idziesz znów do matki,
chcę mieć w zamian czekoladki.

A gdy spóźniasz się po pracy,
chcę pierścionek mieć na tacy.

Chcę mieć diament!
Stroić lament!
Chcę na wczasach
robić zamęt!



Tylko ty nie chodzisz na spotkania,
gdzie serwuje się 3 dania.

Nie masz teczki pełnej czeków,
od bogatych czterech Greków.

Siedzisz tylko na tapczanie,
i popijasz piwo tanie.

Zamiast złota masz żetony!
Nie kaszmiry a nylony!
A ja chciałam do Lizbony!

Nie zobaczysz więcej żony!

autor

IstotaMyśli

Dodano: 2015-04-06 00:37:01
Ten wiersz przeczytano 930 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Groteska Klimat Wesoły Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

ewita1 ewita1

Można i tak żartować, fajnie opisujesz. Pozdrawiam.

Baba Jaga Baba Jaga

Z humorem o kaprysach żonki.Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Żartobliwie o kaprysach żoneczki:)
Ponieważ praktycznie cały wiersz jest rytmicznym
ośmiozgłoskowcem, warto zmienić te wersy:
"Tylko ty nie chodzisz na spotkania,
gdzie serwuje się 3 dania."
na np
"Ty nie chodzisz na spotkania,
gdzie serwuje się trzy dania."
- dla rytmu. Miłego świętowania.

Ola Ola

Dużo chcesz:). Miłego

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »