Zostawcie mimozy
Już dość!
Niech zostawią mnie
Jestem tylko
delikatną mimozą
A oni
nieczuli, obłudni,
zazdrośni, złośliwi,
toksyczni.......
Wszystko potrafią zniszczyć
Nie chcą wiedzieć,
że są mimozy
które potrzebują czegoś więcej
niż obrywania z nich płatków.
Niech idą sobie
i niszczą swój świat
Ja mimoza
schowam się pod klosz
Spróbuje ukryć się
przed ich chamstwem,
brudem i świństwami
Niech odsuną się
z mego życia
Za dużo bólu, zła
Niech przestaną niszczyć
nich odejdą i dadzą mi spokojnie żyć
Jestem tylko delikatną mimoza
Chcę w spokoju być...
Komentarze (4)
"...Spróbuje ukryć się
przed ich chamstwem,
brudem i świństwami..." Ciezko bedzie...
"Ja mimoza
schowam się pod klosz" jak duży jest ten klosz?
znajdzie się miejsce dla mnie? podobało się...mi:))
I mimozy są potrzebne, chociażby po to, aby móc ocenić
stopień postępowania innych ludzi.
czasem nie uda nam sie schować przed niczym... przed
tym co jest nie uniknione...pozdrawiam