***(Zostawiam sen)
Zostawiam sen na stoliku w sypialni.
Kształt ciała znika z pościeli.
Unosi się zapach wczorajszej nocy.
Winny smak ust, półsłodki.
Ściany, te suki koloru latte
wchłonęły głos, szept, echo.
Nie chcą mi ciebie oddać.
Milczą niezmiennie.
Otwieram okna.
Opóźniam wyrok.
Gram na czas.
Biała kartka. Kapitulacja.
Nie,słowa wygrywają.
Dojrzewają do znaczeń
jak ludzie do śmierci.
Dzień do wieczoru.
Wieczór do blasku gwiazd.
Czekam. Chciałbym uśpić świat,
globalny system nerwowy.
Miłość i świt.
Komentarze (1)
Smutek Bardzo piękne wyznanie wierszem Tęsknota
wzruszyła,poruszy zapewne ukochane serce Pozdrowienia
serdeczne