Źródło nieporozumień
Jeszcze potrafią mnie zadziwić
(mimo że lat przeżyłam sporo)
ludzie, którzy są nadwrażliwi
i wszystko wprost do siebie biorą.
Chodzą po świecie, wypatrują
tych, próbujących im zaszkodzić,
co drugi bywa dla nich szują
i kłody rzucać chce pod nogi.
Znajdą złośliwość gdzie jej nie ma
i wyśmiewanie w szczerym śmiechu.
A winna jest samoocena
i narcyzm, który tkwi w człowieku.
autor
krzemanka
Dodano: 2019-09-26 08:43:05
Ten wiersz przeczytano 1802 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Dobrze ujęte. Pozdrawiam :)
Mądrze, trafnie.
Miłej soboty.
Dzięki skoruso za komentarz. Niełatwo je ominąć
skoruso, niełatwo, trzeba być akrobatką:) Miłej
soboty:)
...te źródła i żródełka nieporozumień jak je
ominąć,żeby nikogo nie zranić...pozdrawiam.
Miłej soboty Kaziu:)
Dziękuję Aniu, nie skorzystałam z Twojej rady bo mnie
wczoraj nie było na Beju. Poprawiłam sobie w
zapiskach, tutaj zostawię, bo ktoś w komentarzu
odniósł się do puenty i może niegrzecznie by by
było.Miłego dnia;)
Miłego dnia Wando:)
Miłego dnia Wando:)
dawanie upustu złośliwościom niektórym przynosi ulgę,
najgorsze są te, które mają chamskie podłoże
miłej soboty :)
Miłej soboty AMORZE i jazkółko:)
Nić nieporozumienia :) Miłego weekendu, KrzemAniu! :)
Bardzo ciekawie opisujesz bo w życiu wiele może być
źródeł które są początki nieporozumienia.
Dziękuję kolejnym gościom za odniesienie się do
przekazu.
Dobranoc wszystkim:)
Dobry wiersz z refleksją z którą w pełni się
zgadzam...
Pozdrawiam KrzemAniu :)
Czasem wynika to z traumatycznego dzieciństwa, a nie z
narcyzmu... :(
Znam takich.
Pozdrawiam.