Zróżowiałam z miłości
Zróżowiałam z miłości
bo palce potrzebują schronienia
pod twoim
zgięciem łokciowym
A serce potrzebuje otoczki
z lukru i pianki czekoladowej
Z miłości różowieję
Kocham i rosnę
Świadoma i ślepa
Przy Tobie znów śnię
autor
Klaudia Cebula
Dodano: 2011-08-18 20:01:56
Ten wiersz przeczytano 749 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
A ja sie zastanawialam skad u mnie to rozowe:)
Pozdrawiam serdecznie+++
świetne nasto-grafo
fajniutko cos mam podobnego zapraszam
no ładnie to zrobiłaś...z miłości można wiele....jedni
różowieją, inni cośtam-jeją, jeszcze inni jeszcze
coś-jeją....fajne
Oj, podoba mi się to zróżowienie.
Pozdrowienia:)