Zrozumieć kobietę
Czy ktoś kobietę kiedyś zrozumie
co jej naprawdę do szczęścia trzeba
chyba się jeszcze taki nie urodził
a moja żona znów czyta Beja
Raz mówi “nie”, a to “tak” znaczy
i choćbym nie wiem jak jej tłumaczył,
że każdy facet rozumiem inaczej
a dla niej słowo ma wiele znaczeń
Gdyby się chociaż zastanowiła
że Bej to tylko wirtualna rodzina
a ja już nie wiem jak jej dogodzić
samemu źle, bez niej jeszcze gorzej
Może choć w święta się opamięta
kiedy choinka błyśnie lampkami
to porwę żonę gdzieś pod jemiołę
będę całował jak zakochany
Komentarze (21)
Jeszcze nie za bardzo rytmika, jedna sylaba
przeszkadza, jeszcze raz kreślę
----------
Gdy mówi “nie” - "tak” u niej znaczy
i choćbym nie wiem jak tłumaczył,
że każdy facet rozumie inaczej
to dla niej słowo ma wiele znaczeń
-----------------
Nie chciałam wszystkiego zmieniać, tylko poprawiłam
rytmikę, ale w zasadzie 2 ostatnie wersy tej strofy
biegną niby w inne strony, a prawie to samo mówią, bo
jeżeli żona dane słowo odczytuje na wiele sposobów, a
tak w poezji często jest, to się nie dziw, że faceci
każdy na swój sposób pojmuje przekaz wiersza.
Nie pochwalę autora za ten wiersz, jest parę
mankamentów. Postać taka jak teraz ma następujące
niedomagania.
1. Druga strofa pierwszy wers, tak czytam:
"Gdy mówi 'nie' - 'tak' u niej znaczy"
Natomiast trzeci wers tej strofki, wyraz "rozumiem"
-->powinno być 'rozumie'
Może sklecę całą strofkę po poprawce:
---------
Gdy mówi “nie” - tak” u niej znaczy
i choćbym nie wiem jak jej tłumaczył,
że każdy facet rozumie inaczej
to dla niej słowo ma wiele znaczeń
A ostatnia zwrotka jest po prostu żałosna. Autorze -
narzekasz na żonę zamiast jej pomóc przy świątecznych
staraniach o wszystko.
Kobiety są zmienne, na Święta będzie lepiej:-) :-) .
Wyłącz prąd:-) , przy świecach razem:-) . Pozdrawiam
To niestety prawda że trudno zrozumieć kobietę, a bej
zaraża, ja też często tu jestem. Optymistyczne
zakończenie, nich się spełni, pozdrawiam cieplutko
postrasz ją andreasem!:)))pzdr
Jędruś, a cóż to za życzenia,
żeby Ws sobie zmieniał?
Ps. Ws w drugiej zwrotce nie miało być "rozumie"?
Fajny wierszyk i daje do myślenia, czemu to żona męża
nie docenia...
Prawdziwa miłość wszystko wybaczy.To prawda,że ciężko
jest zrozumieć kobietę więc ja robię to co mówię.
Pozdrawiam serdecznie
Taki to nasz Bej
kręci, że aż hej.
Nie ma szans WS.One mają inną logikę.Uwierz mi.Miałem
już dwie żony i kilka konkubin.Pogódź się z tą
rzeczywistością,albo się powieś(Możesz sobie też
zmieniać jak ja). Pozdrawia Cię pogodny,dojrzały
facet.
Oj WS, ale Ty się masz z tą żoną...może razem
zacznijcie pisać i czytać, będzie raźniej.
Pozdrawiam:-)
Będzie czytała Beja, czy tego chcesz, czy nie! ja
także od czasu do czasu muszę wdepnąć!
Pozdrawiam:)
dobrze powiedziane pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz ale rytm trzymaj cały czas ten
sam, bo go zgubiłeś np: zacząłeś 5/5,
popatrz tu:
"chyba się jeszcze taki nie urodził" jest 5/6,
"Raz mówi “nie”, a to “tak” znaczy" 4/5.
Poza tym nie mam uwag.Masz talent, tylko pracuj nad
nim.Rytm i średniówka w wierszach rymowanych jest
najważniejsza.Rymy pisz czasownik z inną częścią mowy,
są najładniejsze.
Pozdrawiam
ja już nawet nie próbuję, poprostu kocham i jest mi
lżej
Spoko stary, szacun